To jest tak. Jak masz rozwiazac równanie różniczkowe to wyjaśniasz tym co chcą zrozumieć jak to się robi, najpierw transformatę Fouriera a nastepnie Laplace,a. Język musisz dostosować do odbiorcy. Pisałem do osób, które chcą szerzej patrzyć na politykę, czyli przez pryzmat 40 lat
Masz rację, można pisac prostym językiem, upraszczajac wszystko jeszcze bardziej, kierując treść do ćwierć inteligentów - ale jaki efekt uzyskamy...Ty wiesz, ja wiem - ale ja takiego efektu nie chcę
Myślę, ze te osoby, które czytają Twój wpis mogą także przeczytac dla pełnego zrozumienia o czym mówisz mój wpis, dlatego podaję linka
costerin
Kaszub , czyli jak tworca naszego hymnu Polak